Nawet o tym nie wiedząc.
Szacunki wskazują, że 1% populacji ludzkiej to psychopaci. Oznacza to mniej więcej tyle, że statystycznie rzecz ujmując każdego dnia możemy zetknąć się z psychopatą – stać za nim w kolejce do kasy, jechać z nim taksówką, korzystać z szafki obok na basenie albo poprosić o przygotowanie grafiki.
Tak jest, psychopaci to tacy sami ludzie jak my. Przynajmniej na zewnątrz. Dlatego tak trudno jest rozpoznać psychopatę. Tym bardziej, gdy zachowuje się jak czarujący Tadek z sąsiedztwa, który z czystej dobroci serca oferuje swoją pomoc w naprawieniu drabiny albo naostrzeniu szpadla, którym zakopuje później człowieka w jego własnym ogrodzie.
Psychopata to osoba o zaburzeniach osobowości i przy okazji chyba jeden z największych dostarczycieli terminów do słownika pojęć psychologicznych. „Osobowość dysocjacyjna”, „osobowość antyspołeczna”, „osobowość socjopatyczna”, „osoba o zaburzeniach osobowości”, „sąsiad” – każdym z tych terminów można z powodzeniem określić jakiegoś psychopatę.
Jeśli chodzi o typowe cechy psychopaty to wymienić wśród nich można m.in. wysoką inteligencję, brak współczucia lub poczucia winy, a także impulsywność czy chęć jak najszybszego wynagrodzenia się. Równolegle istnieje także cała grupa całkiem normalnych cech, które można przypisać psychopacie. Grupa, wśród której odnajdziesz z pewnością, Szanowny Czytelniku, zachowania i nawyki tak dobrze Ci znane i do bólu zwyczajne. Tak zwyczajne, że nawet nie przykładasz do nich większej wagi.
Psychopaci lubią czarną kawę i piwo
Im większe upodobanie do gorzkich dań lub napojów, tym większy związek z mroczną osobowością – tak głoszą wyniki badań opublikowanych w piśmie Apetite w październiku 2015 roku. Autorzy badania spytali 500 ochotników o ich preferencje dotyczące mordowania różnych smaków potraw – słodkich, kwaśnych, słonych i gorzkich. Następnie wręczyli im arkusze z pytaniami mającymi ocenić poziom ich agresji. Odpowiedzi, których udzielili ochotnicy pozwoliły stwierdzić, że to ci o gorzkich preferencjach najbardziej nadają się do tego, żeby po cichu w środku nocy zakraść się człowiekowi przez okno z wizytą towarzyską. Bo nic tak nie zbliża ludzi jak filiżanka dobrej kawy czy kufel dobrego piwa.
Psychopaci robią dużo selfie
Dla każdego, kto nie potrafi przeżyć dnia bez zrobienia sobie selfie i opublikowania jej na Facebooku będzie to kiepska wiadomość: Ludzie – pardon: mężczyźni – którzy często wrzucają swoje selfie do mediów społecznościowych wykazują psychopatyczne cechy. Po przeanalizowaniu odpowiedzi z ankiety, w której wzięło udział 800 mężczyzn w wieku 18–40 lat, autorzy badania Jesse Fox i Margaret C. Rooney odkryli, że mężczyźni, którzy często publikują swoje selfie w mediach społecznościowych, posiadają więcej niż inni cech, które można przypisać psychopatom. Do tego często edytują swoje zdjęcia przed publikacją, by sprawiać wrażenie atrakcyjniejszych.
Najwięcej seryjnych morderców rodzi się w listopadzie
Czy to układ planet, czy powietrze, ale coś sprawia, że to właśnie w listopadzie rodzi się najwięcej seryjnych morderców. Statystyki pokazują, że to zodiakalni strzelcy i zodiakalne skorpiony urodzone w listopadzie najczęściej zostają seryjnymi mordercami. Strzelec, seryjny morderca? Zodiak? No tak, teraz ma to sens.
Co więcej – z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że dany psychopata/seryjny morderca jest także mężczyzną. Brzmi jak teza wyciągnięta z książki Badacze, którzy nienawidzą mężczyzn, ale twarde dane nie kłamią – 85% seryjnych morderców to mężczyźni.
Psychopata nie ziewa na filmie, na którym ziewa jego dziewczyna
Jesteś mężczyzną lubiącym wrzucać swoje selfie do neta. Wolne chwile spędzasz na oglądaniu filmów ze swoją dziewczyną. Najlepiej filmów o psychopatach. Tylko że twoja dziewczyna jakoś nie pała szczególnym entuzjazmem do typów, którzy znęcają się nad innymi, torturują ich, a na końcu mordują z zimną krwią. Ale mimo wszystko ogląda z tobą, bo zrobi dla ciebie wszystko. Twoja dziewczyna cię kocha, ale nie potrafi powstrzymać ziewania podczas oglądania filmów o psychopatach. Ty nie ziewasz, gdy patrzysz jak ona to robi. Kiedyś czytałeś, że psychopaci nie potrafią zarazić się ziewaniem od innych ludzi. Po którymś seansie stwierdzasz, że pora się jej pozbyć. Szkoda. Kupiła ci taki ładny prezent na urodziny, które obchodziłeś w listopadzie.
Psychopata czerpie przyjemność z wywoływania oburzenia u innych
Wydawać by się mogło, że doprowadzanie kogoś do szału w Internecie jest jak śpiewanie kolęd na czarnej mszy. W rzeczywistości tylko jedno kliknięcie może dzielić człowieka od komentarzy na Onecie do przeglądania siekier na Allegro. Trudno w to uwierzyć? Badania nie kłamią. Internetowy troll ma osobowość psychopaty. I sadysty. I manipulanta. To w Internecie troll znajduje swoje ofiary, nad którymi może się znęcać, dając tym samym upust swoim sadystycznym pragnieniom. Choć trzeba przyznać, że takie „e-mordowanie” ma jedną zaletę: pozwala zdecydowanie oszczędzić na środkach czystości.
Psychopata jest prezesem dużej firmy
W której branży pracuje najwięcej psychopatów? Nie, nie na giełdzie. Najwięcej psychopatów można znaleźć wśród prezesów firm. Nie tylko wśród właścicieli zakładów pogrzebowych, którzy sprytnie wcielają w życie zasadę łączenia przyjemnego z pożytecznym, lecz także pośród prezesów z innych branż. Bo tak naprawdę droga od prezesa do psychopaty jest krótka jak rozmowa o podwyżkę. Prezesi przejawiają podobne cechy co psychopaci: są uroczy, egocentryczni, przekonujący, brakuje im empatii, są niezależni i zorientowani na cel. Statystyki wskazują, że odsetek psychopatów wśród prezesów firm jest 4-krotnie wyższy niż zazwyczaj, co oznacza, że wszelkie przypuszczenia dotyczące szefa stały się właśnie 4 razy bardziej realne.
Tym sposobem dotarliśmy do końca.
Ten, kto jeszcze się nie zdiagnozował na obecność psychopatii lub ma jakieś wątpliwości, powinien przystąpić do prostego testu pt. „Jak rozpoznać psychopatę?” Oto zdjęcie.
Zostało ono opracowane przez naukowców z uniwersytetów w Cambridge i Cardiff jako test na wykrycie wczesnego stadium psychopatii. Ten, kto zobaczy na nim dziecko, może zacząć poważne przygotowania do zmiany kariery.