Recepta na idealny związek

 

Poradnia „Uwielbiam bezużyteczną wiedzę” mówi, jak we dwoje żyć szczęśliwie.

Budowanie szczęśliwego związku to nie lada sztuka. Jednym się udaje, a inni muszą na wspólne szczęście długo pracować. Drogę do krainy wspólnej szczęśliwości można jednak skrócić. Wystarczy tylko popatrzeć na tych, którzy już tam są i stosować ich receptę na szczęście. Gotowe rozwiązania podają naukowcy, którzy co raz poświęcają się badaniom relacji dwojga żyjących ze sobą ludzi. Listę takich badań, czyli klucz do szczęścia, opracowała Sara Bobolt z Huffington Post, a UBW – w trosce o swoich Czytelników – w skróconej formie przekazuje ją dalej. Chętni mogą odwołać się do artykułu po dokładniejsze informacje.

A więc co zrobić, aby stworzyć z drugim człowiekiem szczęśliwy związek? Wystarczy tylko:

Nie przepraszać i nie podejmować decyzji przez sms-y, nie mieć dzieci, wziąć ślub albo nie – obojętne, przestać się w pewnym momencie kłócić, dobierać się tak, żeby jedno było najstarszym dzieckiem w swojej rodzinie, a drugie najmłodszym w swojej, nie nudzić się ze sobą, wykonywać po równo obowiązki domowe, być homoseksualistą, heteroseksualistą lub feministką, być ładną kobietą i brzydkim mężczyzną, nie grać w gry online, mieć podobne cechy charakteru, nie mieć zbyt wielu wspólnych znajomych na Facebooku, być tak samo oszczędnym, mieć duży popęd seksualny (ale nie iść zbyt szybko do łóżka po poznaniu się), być wypoczętym, mieć wyższe wykształcenie, nie zdobyć Oscara, śmiać się z tych samych rzeczy, być szczerze szczęśliwym, nie otaczać się rozwodnikami, pić tyle samo (albo razem nie pić w ogóle).

Nie ma za co. Korzystajcie do woli i bądźcie szczęśliwi. Nie zapomnijcie też podzielić się swoją receptą na szczęście, bo na pewno coś jeszcze można dorzucić do tej listy, która pomoże wielu ludziom.