Przypadkowy Van Gogh

Czyli historia, jakich prawdopodobnie wiele. Ta jest pierwsza na UBW.

Pewna para w średnim wieku z przedmieść Milwaukee poprosiła specjalistę o zbadanie obrazu wiszącego w ich domu. Podczas swojej wizyty ów spec rzucił okiem również na malunek, który miał być reprodukcją martwej natury pędzla Van Gogha. Jak łatwo się domyślić nie była to reprodukcja, a oryginał i po wystawieniu na aukcję został sprzedany za 1,4 mln dolarów.