Hotel, w którym człowiek zapomina o problemie nocnego podjadania.
W Londynie powstał – lub może raczej: został wypieczony – pierwszy na świecie hotel z ciasta. I nie jest to chatka z piernika. Nic nie wiadomo też o uprzejmej staruszce podejrzanie gorąco zachęcającej do wizyty. Są za to waniliowe poduszki, bezowe dywany i wanna wypełniona karmelowym popcornem.
Zacznijmy od tego, że hotel nie jest niezależną jednostką. Być może z uwagi na nietrwałość lub w obawie przed ludzkim zamiłowaniem do słodyczy zdecydowano się wybudować go wewnątrz już istniejącego hotelu.
Znajdujący się w londyńskiej dzielnicy Soho przybytek jest dziełem czternastu artystów-cukierników, którzy na przygotowaniu słodkiego zakątka spędzili prawie 3000 godzin.
Do dyspozycji gości hotelowych jest osiem pokoi, w których oprócz wspomnianych już elementów czekają krówkowe parapety, jadalne książki i flagi. W jednym z pomieszczeń znajduje się inspirowana Piratami z Karaibów skrzynka wypełniona słodkimi skarbami – monetami, perłami i innymi klejnotami.
W jeszcze innym znajduje się dwumetrowa rzeźba rodem z Wyspy Wielkanocnej wykonana w całości z ciasta czekoladowego.
Niestety po jednej dobie hotel nie będzie się już nadawał do dalszego użytkowania, dlatego gości zachęca się do jak najaktywniejszego korzystania ze wszystkich atrakcji – w tym również do podgryzania ścian.
P.S. Na zdjęciu znajduje się wycinek bezowego dywanu.