Czyli ziewanie grupowe.
Popatrz na kogoś ziewającego i spróbuj nie ziewnąąąąą…ć. Niemożliwe. Samo czytanie o ziewaniu sprawia, że ziewasz. Dzisiaj, dzięki najnowszym badaniom wiemy, że ziewanie kryje w sobie potężną moc.
Odziewnięcie jest oznaką empatii i formą zacieśniania więzi społecznych. U dzieci pojawia się dopiero w wieku ok. 4 lat. U dzieci z autyzmem występuje o połowę rzadziej w porównaniu ze zdrowymi dziećmi, a w niektórych przypadkach – w ogóle.
Eksperymenty z ziewaniem mogą pomóc lekarzom w zbadaniu różnych zaburzeń rozwoju oraz doprowadzić do lepszego zrozumienia sposobów komunikacji międzyludzkiej.
„Emocjonalne zarażanie to jeden z najbardziej pierwotnych instynktów, który pomaga nam zacieśniać więzy”, twierdzi Molly Helt, absolwentka psychologii klinicznej Uniwersytetu w Connecticut. „Ziewanie może być jednym z takich instynktów”.
Do przeprowadzenia badań nad ziewaniem skłonił Helt jej autystyczny syn po tym, gdy podczas lotu samolotem badaczka próbowała – bezskutecznie – wywołać u niego ziewanie.
„To że dzieci z autyzmem nie ziewają wynikać może z braku u nich podświadomego, emocjonalnego powiązania ze światem zewnętrznym” – mówi.
„Jedną z największych zagadek jest sposób w jaki niemowlę zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że jego umysł różni się od umysłu innych”, dodaje. „Ludzie z autyzmem wydają się nie posiadać takiej zdolności”.
„Płód zaczyna ziewać już po 11 tygodniach od poczęcia”, twierdzi zajmujący się rozwojem neuronaukowiec Robert Province z Uniwersytetu Maryland.
Uczeni nie wiedzą, dlaczego ziewanie towarzyszy nam przez całe życie (teoria o tym, że ziewanie służy dostarczeniu organizmowi tlenu nie znajduje potwierdzenia). A właściwie to nie tylko nam, bo wszystkie kręgowce ziewają – włącznie z wężami i jaszczurkami.
Ziewanie grupowe to całkiem inny rozdział, ponieważ dotyczy tylko ludzi, szympansów i prawdopodobnie psów.
Naukowcy wysnuli tezę, że podobnie jak grupowy śmiech i grupowy płacz, tak również grupowe ziewanie ma za zadanie umacniać więzi społeczne. Dokładniej rzecz ujmując, pomaga rozładować długotrwałe napięcie i przynieść ulgę całej grupie.
Aby dowiedzieć się, w którym momencie życia nabywamy tę zdolność, Helt zbadała 120-osobową grupę dzieci w wieku od jednego roku do sześciu lat. Dzieci podzielone zostały na 6 mniejszych, posegregowanych wiekowo, grup. Każdej grupie Helt odczytywała przez 10 minut fragment jakiegoś opowiadania, co 90 sekund celowo ziewając. Ustawiona w pomieszczeniu kamera rejestrowała które dzieci patrzyły wtedy na prowadzącą badanie i reagowały ziewaniem. Następnie eksperyment przeprowadzono na grupie dzieci z różnym stopniem autyzmu w wieku od sześciu do piętnastu lat.
Wyniki badań opublikowano w piśmie Child Development. W grupie jednoroczniaków żadne z dzieci nie odwzajemniło ziewnięcia. U dwulatków – jedno, a wśród trzylatków – dwoje. U czterolatków z kolei zanotowano wyraźny wzrost, ponieważ dziewięcioro dzieci „zaraziło się” ziewnięciem. Tendencja utrzymała się w przypadku kolejnych grup i jest porównywalna z tą u dorosłych, wśród których od 40 do 60% ziewnięciem reaguje na widok ziewania, na myśl o ziewaniu, a nawet czytanie o ziewaniu.
W drugiej części eksperymentu Helt i jej koledzy wykazali, że grupowe ziewanie w przypadku dzieci dotkniętym autyzmem w stopniu średnim występowało o połowę rzadziej, a u dzieci z najcięższym autyzmem – w ogóle.
Poza lepszym zrozumieniem i diagnozowaniem autyzmu, badanie pozwoli w końcu na bliższe przyjrzenie się podświadomemu, jednemu z najbardziej pierwotnych zachowań, ignorowanemu do tej pory przez psychologów, twierdzi Provine, który bada różne, grupowe zachowania i ma na koncie publikację nt. śmiechu.
„Ziewanie jest bardzo istotną kwestią”, twierdzi. „Mamy tu do czynienia z czymś pradawnym, głębokim, z czymś, co stanowi o nas od momentu naszego powstania, co zostało zignorowane przez psychologię”.
„To pierwotna forma integracji społecznej”, dodaje. „Daje nam wgląd w to, co leży u podstaw empatii”.
Źródłosłów: http://news.discovery.com/human/yawning-social-behavior.html
Źródłozdjęć: http://atthedspot.wordpress.com/2012/07/22/simple-things-sunday-hello-world/