Większość graczy nie kończy gier, które zaczyna.
Czy to przez traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa spowodowane (i)graniem ze śmiercionośnymi minami w Saperze, czy ze względu na presję wywołaną ukazywaniem się kolejnych tytułów, a może z powodu syndromu zużytej zabawki – przeciętny gracz nie przechodzi gry, którą zaczyna. Takie wnioski, na podstawie dostarczonych przez firmę Valve danych z platformy Steam, przedstawili Tom Abernathy ze studia Riot Games i Richard Rouse III z Microsoftu podczas odbywającej się w dniach 17-21.03.2014 konferencji Game Developers Conference.
Rouse stwierdził, że statystycznie rzecz biorąc zaledwie jednej trzeciej graczy udaje się dotrwać do końca tytułu. Poniżej prezentują się dane zebrane przez Valve, przedstawiające procentowy wskaźnik ukończeń danej gry:
The Walking Dead: Sezon 1, Epizod 1 – 66%
Mass Effect 2 – 56%
BioShock Infinite – 53%
Batman: Arkham City – 47%
Portal – 47%
Mass Effect 3 – 42%
The Walking Dead: Sezon 1, Epizod 5 – 39%
The Elder Scrolls V: Skyrim – 32%
Borderlands 2 – 30%
Informacja o nieukończonych grach dotarła, za pośrednictwem UBW, również do Sub Zero, który po usłyszeniu opisanych wyżej rewelacji pokiwał głową z niedowierzaniem i poprosił o przekazanie graczom słów zachęty:
