12 najbardziej pomysłowych wymówek.
TV Licensing to brytyjska organizacja zajmująca się pobieraniem opłat za abonament telewizyjny. Odpowiada również za kontrolę tego, czy ludzie płacą ten abonament czy nie. W kraju tak dużym i bogatszym niż Polska – a takim jest Wielka Brytania – często jednak zdarza się, że ludzie nie płacą. Tylko w 2013 roku, jak podaje TV Licensing, 400 000 osób nie uiściło opłaty za abonament. Powody, dla których tak się dzieje bywają różne, niekiedy są jednak tak wymyślne, że TV Licensing podaje część z nich do wiadomości publicznej. Poniższa lista przedstawia 12 najbardziej pomysłowych z 2013 roku:
1. Po co płacić, gdy mam kradziony telewizor? Nikt przeciez nie wie, że go mam.
2. Schudłam ostatnio i musiałam w związku z tym kupić nowe ubrania. Nie stać mnie już było na abonament.
3. Nie płaciłem, bo dostałem śmiertelny zastrzyk.
4. Zdaje się, że mój pies rasy corgi jest spokrewniony z psem Królowej, więc sądziłem, że nie muszę płacić.
5. Nie chcę płacić abonamentu za cały rok. Znając moje szczęście, nie przeżyję nawet pół roku i nie dostanę później zwrotu.
6. Nie opłaciłem abonamentu, bo droga została zablokowana przez pochód olimpijski i nie udało mi się dotrzeć do sklepu.
7. Telewizora używam tylko jako lampki. Po włączeniu daje dobre światło do czytania.
8. Na abonament stać by mnie było dopiero, gdybym sprzedał chomika. Chyba nie chcecie, żebym musiał to zrobić?
9. Telewizję ogląda tylko mój trzyletni syn. Możecie odliczyć tę kwotę od zasiłku, który na niego dostaję? On ogląda, więc on powinien płacić.
10. [Klient, pokazując w połowie rozdarte potwierdzenie] Tak dużo czasu przesiaduję u sąsiada, że pomyśleliśmy o podzieleniu się opłatą. Sąsiad ma drugą połówkę.
11. Nie mogłem zapłacić, bo obie pary spodni, które mam, były w praniu.
12. Mam zakaz wstępu do sklepu, w którym akceptują płatności PayPoint, bo przyłapano mnie tam na kradzieży.