Z walką rodzinną w tle.
Lata 20. dwudziestego wieku, zapyziała niemiecka wioska, Adolf Dassler – szewc i jego brat Rudolf Dassler – sprzedawca otwierają niewielki sklep obuwniczy w bawarskim Herzogenaurach. Biznes zaczyna się kręcić, a bracia – kłócić. W końcu poróżnia ich wszystko – od polityki po wybór żon. Rudolf nie wytrzymuje – zakłada konkurencyjny sklep po drugiej stronie rzeki. Nadaje mu dumną nazwę – od pierwszych członów swego imienia i nazwiska – Ruda. Jego doradcy jednak go od tego odwodzą, sugerując, że nazwa ta jest mało inspirująca. Ruda staje się więc Pumą. Rudolf nie chciał być prawdopodobnie gorszy od swojego brata i jego sklepu – Adidasa.
Perypetie obuwniczo-rodzinne ciągnęły się przez długie lata. Wpływ obu firm na pojęcie, rozwój i pozycję sportu w świecie jest zbyt duży i użyteczny, by pisać o nim tutaj. Toteż da end.
Źródłobut: http://troyvstew.wordpress.com/