Kiedy Ice Cube miał dobry dzień?

dobry dzień by być czarnym

W kawałku opublikowanym 23 lutego 1992 roku raper Ice Cube rapuje o „dobrym dniu”, który go spotkał. Ów dzień stał się przedmiotem rozważań i domysłów (nie tylko hip-hopowym światku).

Życie na przedmieściach Los Angeles nie rozpieszcza. Strzelaniny, rabunki, przegrane mecze w kosza i puste worki po trawce to trudna codzienność czarnych mieszkańców. Dni pełne sielanki zdarzają się tu równie często co wizyty białych. Czy można się więc dziwić raperowi, gdy pisze numer uwieczniający jeden z takich sielankowych dni. I czy to dziwne, że internauci próbują dowiedzieć się, kiedy ten, bądź co bądź – historyczny dzień miał miejsce? Oczywiście, że nie, choć zadanie nie jest łatwe, mimo całkiem sporej liczby wskazówek umieszczonych w kawałku przez Ice Cube’a.

Zaczęło się od Tumblra

Dochodzenie jako pierwszy rozpoczął tumblrzysta – Murk Avenue. Dzięki wspomnianym wskazówkom – m.in. o wygranych meczach Lakersów z SuperSonics i programie Yo! MTV Raps oglądanym przez ziomków („czarnuchów”) – oraz wyliczeniom i stopniowemu zawężaniu możliwości bloger doszedł do wniosku, że „dobry dzień” wydarzył się 20 stycznia 1992 roku – miesiąc przed wydaniem kawałka. Obok takiego odkrycia nie można było przejść obojętnie, więc zaraz potem do dyskusji przystąpili inni.

Różne teorie

Zaczęły się drobiazgowe poszukiwania i ponowne wyliczenia, uwzględniające ciążę (nie Ice Cube’a, tylko Kim – jego partnerki), wyprowadzkę Ice’a od matki, pagery oraz billboardy firmy GoodYear – generalnie dużo praktyki tabloidowej, która pozwoliła ustalić nową datę „dobrego dnia” – 30 listopada 1988 roku. I wszystko byłoby w porządku…

Gdy nagle…

Do dyskusji włączył się sam zainteresowany i całą zabawę szlag trafił. Ice Cube osobiście oznajmił, że nie było żadnego konkretnego dnia, o którym rapował. Raper przyznał, że na „dobry dzień” złożyły się momenty z kilku innych dni. Sorry.

Najważniejsze elementy świadczące o tym, że Ice Cube miał dobry dzień (w skrócie):
– psy nie szczekały
– zadzwoniła Kim – dziewczyna, z którą próbował się umówić od dłuższego czasu
– policja go nie zatrzymała
– spotkał się z ziomkami
– nie zginął żaden z jego znajomych
– Lakersi wygrali z Sonics
– upił się, ale nie wymiotował
– nie brał udziału w strzelaninie