Fuck its etymology

Krótka historia i miejsce w języku.

Fuck – najczęściej używany wulgaryzm szokuje nawet dzisiaj – w czasach niespotykanej dotąd tolerancji lingwistycznej. I fascynuje, fascynuje nawet najbardziej biegłych etymologów świata, a w szczególności etymologów, którzy upodobali sobie dostrzeganie etymologii w skrótach. Akronimach, w skrócie.

Bazując na badaniach profesora Johnathana Lightera, Jesse Sheidelower w swojej pracy magisterskiej pt. The F-Word twierdzi, że fucka zaczęto wiązać ze skrótami w latach 60. ubiegłego wieku, czyli mniej więcej w tym samym czasie, w którym zaczęło znikać społeczne tabu, towarzyszące temu słowu. Oto kilka teorii nt. powstania fucka:

– gdy żołnierz brytyjskiej armii imperialnej dostawał choroby wenerycznej, w jego dokumentacji medycznej umieszczano zapis Found Under Carnal Knowledge (zarażony podczas stosunku)
– małżeństwa w XV wieku musiały prosić króla o zgodę na staranie się o dziecko. Jeśli krol wyrażał zgodę małżonkowie przed stosunkiem umieszczali na drzwiach sypialni napis Fornication Under Consent of the King lub Fornication Upon Command of the King (stosunek za zgodą króla lub stosunek na polecenie króla).
– gdy w czasach purytańskich zakuwano kogoś w dyby za niewierność i nad głową umieszczano mu napis For Unlawful Carnal Knowledge (kara za cudzołóstwo)

Wśród całej masy podobnie niedorzecznych teorii znajduje się również taka, która mówi, że słowo fuck za czasów Chaucera było synonimem flancowania, a flancowanie polega na tym, że rolnik wtyka palec w ziemię i w powstałym otworze umieszcza nasiono. Jednak dowodów na to, że słowa tego używano w tym właśnie sensie, nie ma.

Dość powszechne jest przekonanie o tym, że fuck to jedno z pierwszych, czteroliterowych słów pochodzenia anglosaskiego, choć najwcześniejsza wzmianka o nim pojawia się dopiero w przekazie z XV wieku – w wierszu wyśmiewającym karmelitów z Cambridge. W jednym z wersów czytamy: Non sunt in coeli, quia gxddbov xxkxzt pg ifmk. Wers jest zakodowany, a odkodować go należy następująco: Non sunt in coeli, quia fvccant vvivys of heli, co w tłumaczeniu oznacza: „Do nieba nie poszli, bo żony z Ely chędożyli”. Słówko fuccant (dzisiejsza pisownia) wygląda na pierwszy rzut oka łacińsko, ale w rzeczywistości jest to humorystycznie zamaskowane germańskie ficken, nawiązujące do średnioniderlandzkiego fokken, norweskiego fukka i szwedzkiego focka.

Fuck jest od samego początku słowem, którego używanie nie przystoi ludziom dobrze wychowanym. Poza tekstami przeznaczonymi dla wąskiej, określonej grupy ludzi, nie pojawiało się w druku aż do lat 60. ubiegłego wieku. Jak głosi jedna (wymyślona) anegdota, gdy Norman Mailer został poproszony przez wydawcę o zamianę słówka fuck w swojej książce na fug, później uważano go za tego, który „nie potrafi przeliterować słowa fuck„.

Bonus: Fuck ma dzisiaj masę zastosowań – jest przysłówkiem, czasownikiem, przymiotnikiem, rzeczownikiem, może wyrażać ból, przyjemność, miłość i nienawiść, stanowić wtrącenie lub nakaz.

Agresja: Fuck you!
Zgoda: Fucking A
Zniechęcenie: Who really gives a fuck, anyhow?
Niepewność: What the fuck?
Zakłamanie: Fucking liar.
Zaprzeczenie: I didn’t fucking do it.
Rozpacz: Fucked again.
Trudność: I don’t understand this fucking business.
Wskazówka: Fuck off.
Niedowierzanie: How the fuck did you do that?
Obrzydzenie: Fuck me.
Konsternacja: Oh, fuck it.
Niezadowolenie: What the fuck is going on here?
Przekręt: I got fucked by the used car dealer.
Pozdrowienie: How the fuck are you?
Niekompetencję: He’s a fuck up.
Lenistwo: He’s a fuck off.
Zgubienie się: Where the fuck are we?
Panika: Let’s get the fuck out of here.
Rozterka: I know fuck all about it.
Przyjemność: I fucking couldn’t be happier.
Zdziwienie: How the fuck do I know?
Opór: I don’t give a fuck what he said!
Pogodzenie się z losem: Oh, fuck it!
Riposta: Up your fucking ass!
Cień podejrzenia: Who the fuck are you?
Kłopoty: Well, I guess I’m fucked now.
Epitet anatomiczny: „He’s a fucking asshole.”
Stanowczo o godzinie: „It’s five fucking thirty.”
W biznesie: „How did I wind up in this fucking job?”
Matriarchalnie: „Motherfucker.”
Politycznie: „Fuck Bill Clinton.”

Bonus 2: Fuck ładnie wyśpiewany i wykrzyczany.

Źródłosłów: http://www.worldwidewords.org/qa/qa-fuc1.htm, http://obviousmag.org/archives/2006/07/the_f_word.html
Źródłozdjęć: http://motleysu.tumblr.com/page/2