Czy w kosmosie można usmażyć frytki?

 

Można, ale to już nie będą frytki.

Ziemniaka! – krzyknął Iwan na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, obudziwszy się na kacu-gigancie [ludzie rasy rosyjskiej posiadają gen, który sprawia, że zawsze chodzą na kacu – true story – przyp. red.]. I nie ma na to rady – gdy Iwan zrzędzi jak stara baba, ktoś musi wyskoczyć po frytki (nie mylić z fretkami) do najbliższego Maca. Problem w tym, że frytki smażone w McSpejsie smakują średnio. No chyba że zamiast chrupkich pasków ziemniaka ktoś woli rozlazłe, papkowate paski ziemniaka.

przeżujka

Ratunek Iwanowi próbują nieść greccy naukowcy, którzy z powodu trudnej sytuacji, panującej aktualnie w ojczyźnie Homera, muszą szukać dodatkowych zajęć. Smażą więc ziemniaki w warunkach hipergrawitacji, żeby sprawdzić co z nich wyjdzie, a przy okazji – dostarczyć nieco ziemskiego luksusu w kosmos, bo gdzie jak gdzie, ale w kosmosie luksusu brakuje. Thodoris Karapantsios z Uniwersytetu Arystotelesa w Salonikach dowiódł, że frytki można smażyć, gdy przyciąganie grawitacyjne jest nawet 3 razy silniejsze od ziemskiego. I to w 2 razy krótszym czasie! Gdyby nie przeszkody, takie jak silne wiatry i  brakpodstawowych warunków do życia: bieżącej wody, elektryczności i płatności kartą, na Jowiszu można by z powodzeniem prowadzić lokal gastronomiczny. I nie przejmować się kontrolami z Sanepidu. Niestety do czasu podciągnięcia rurociągów i kabli do Jowisza, kwestia otwarcia tam baru szybkiej obsługi pozostanie w sferze marzeń.

Niestety również astronauci – w tym Iwan – z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej nie skorzystają na razie z odkrycia profesora Thodorisa, ponieważ na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej nie ma grawitacji, a co za tym idzie – brak też konwekcji potrzebnej do tego, by ziemniaka zmienić we frytkę. Jak wyjaśnia Philip Ball z BBC Future, im podgrzewana substancja – woda lub olej – jest cieplejsza przy dnie patelni lub garnka, tym bardziej ta cieplejsza część wędruje ku powierzchni umożliwiając równowmierne przygotowanie potrawy. Z braku konwekcji smażone w warunkach zerowej grawitacji frytki będą więc rozmemłane na spodzie. Ale Thodoris pracuje już nad specjalną patelnią, więc istnieje szansa na pierwszy galaktyczny bar szybkiej obsługi – przystanek w drodze na Marsa?