Czy mrozi z nami pilot?

 

4% zaginionych pilotów od telewizorów kończy w lodówkach.

Mistrzostwa świata w piłce nożnej to w wielu domach wzmożony okres poszukiwań pilota od telewizora. Nerwową i tak atmosferę uciekających minut potęguje nieraz strach przed tym, że trzeba będzie ruszyć się z kanapy, by podejść do telewizora i ręcznie wybrać ten cholerny kanał. Jeśli pilot nie zawieruszył się czasem w kanapie, czyli tam, gdzie można go spotkać najczęściej, to warto poszukać w lodówce, ponieważ tam, zgodnie z badaniami firmy Logitech, odnajdywanych jest 4% zagubionych pilotów.  A skoro już człowiek idzie po piwo, to może od razu sprawdzić, czy nie ma tam pilota.