USS Mrowisko: Uciekając przed powodzią mrówki łączą się w pływające wyspy

 

Dzięki temu całe kolonie są w stanie przetrwać powódź.

Aby przetrwać powódź, niektóre gatunki mrówek potrafią, nieraz całymi koloniami, tworzyć tratwy zbudowane z…samych siebie. Dziesiątki tysięcy mrówek tłoczą się jedna na drugiej i tworzą dryfujące wyspy, które mogą trwać w takim stanie nawet kilka miesięcy.

Pojedynczo mrówki nie mają szans, by unosić się na wodzie, ale w procesie przypominającym łączenie się Power Rangers w gigantycznego robota, mrówki są w stanie stworzyć super organizm, który pozwala im uciec przed żywiołem i w konsekwencji – przetrwać. Używają do tego celu szczękoczułek, żuwaczek i przyczepnych odnóży. Połączone w ten sposób owady tworzą poduszkę powietrzną, która unosi je na wodzie, a dodatkowo pozwala umieszczonym na samym dole osobnikom oddychać, królowa – co zrozumiałe – siada na samej górze. Aby dodatkowo zwiększyć trwałość struktury, każda mrówka trzyma się innej mrówki z siłą 400-krotnie większą niż wynosi jej własna waga. To 2 razy mocniej niż potrzeba mrówce do trzymania się szklanej powierzchni.

Poniżej znajduje się opublikowany na Tech Insiderze filmik przedstawiający mrówki ogniste połączone jedną pływającą strukturę.