Osiągi biedronki

 

Naukowcy z uniwersytetu w Hull zmierzyli jak daleko, wysoko i szybko może latać biedronka. Zanim spisali dane, musieli najpierw pozbierać szczęki z podłogi.

Kto by pomyślał, że owad wielkości ziarnka grochu może lecieć szybciej niż koń – biec? A tak właśnie jest, gdy się porówna cherlawą kobyłę z ponadprzeciętnym owadem w sile wieku. Nie dość, że niewielkich rozmiarów biedronka potrafi osiągać zawrotną prędkość w locie, to jeszcze może wznosić się na zaskakująco duże wysokości. I jest przy tym niezwykle wytrzymała.

Do tej pory sądzono, że szczyt lotniczych możliwości biedronki kończy się na pokonaniu trasy od drzwi balkonowych do telewizora. Trudno dojść do innego wniosku, gdy widzi się, jak te owady beztrosko korzystają sobie latem z naszej gościnności. Proszę bardzo, pani biedronko, proszę sobie siedzieć na tej rolecie do woli, tylko proszę nie mieć żalu, jeśli pani rano nie zauważę i rozgniotę przy odsłanianiu okna.

Teraz, dzięki wykorzystaniu danych z radarów, wiemy już, że z biedronek są dużo twardsze zawodniczki niż nam (i naukowcom) się wydawało (przynajmniej jeśli chodzi o kondycję i możliwości, a nie odporność na zgniatanie). Po przeanalizowaniu zapisów pochodzących z okresu 10 lat i uprzednim określeniu wyglądu sylwetki biedronki na radarze, badacze z Uniwersytetu Hall odkryli, że owad – inwazyjna Harmonia axyridis – potrafi wzbić się na wysokość nawet 1100 metrów i rozpędzić do 60 km/h. Do tego wszystkiego może lecieć nieprzerwanie przez 2 godziny. Latająca śmierć normalnie. Ale nie taka straszna mimo wszystko, bo wspomniane przed chwilą dane dotyczą przypadków rekordowych, biedronek-terminatorów. Większość z nich tak naprawdę lata wolniej i niżej, bo z prędkością 30 km/h i od 150 do 500 m nad ziemią. Badacze przeprowadzili jeszcze, przy pomocy specjalistycznej aparatury, dodatkowe testy na wytrzymałość biedronek w zamkniętych pudłach z akrylu. Tam owady przebywały w powietrzu średnio 36,5 minuty.

Gdyby jednak jakaś biedronka-terminator zechciała wybrać się z Warszawy do Łodzi, to mogłaby tam dolecieć bez postojów. O ile przed wylotem nie wypije kawy.